Zdrada a praca w gminie Annopol

Ocena użytkowników: 5 / 5

Star ActiveStar ActiveStar ActiveStar ActiveStar Active
 

Witam szanownych Państwa.

                  Wierząc w ochronę danych osobowych i w to że moje dane nie zostaną ujawnione przez administratora tej strony, podzielę się z  Państwem moimi przeżyciami rodzinnymi i doświadczeniami w pracy.

     Chciałam to z siebie wyrzucić  i poczuć się lepiej.

Przykro mi ale nie podam swojego imienia ani nazwiska, ale cała reszta jest prawdziwa.

Mieszkam w okolicach Annopola i pracuję w urzędzie gminy, stanowiska nie podam z wiadomych przyczyn.

Jeszcze kilka lat temu byłam szczęśliwą żoną, ale zmieniło się to bardzo szybko.

Pewnego popołudnia gdy wróciłam do domu po pracy przyłapałam męża w łóżku z moją matką, wtedy moje życie legło w gruzach.

Całą sprawę ukryłam przed ojcem i nikomu o tym fakcie nie mówiłam, z matką nie mam kontaktu, a z mężem jesteśmy małżeństwem tylko na papierze.

Takie życie mnie strasznie męczyło, dlatego zaczęłam się oddawać obcym mężczyznom i w tym odkryłam nowy sens istnienia.

Przespałam się już z około 200 mężczyznami z powiatu kraśnickiego, kilkoma kolegami z pracy i wieloma urzędnikami z różnych szczebli władzy.

Po każdym moim spotkaniu z mężczyzną informuję o tym fakcie męża.

Prawda jest taka, że wielu z tych panów ma żony, ale w niczym im to nie przeszkadza.

Pozdrawiam serdecznie wszystkie żonki moich partnerów.