Wszy łonowe, kasanowa Łódź

Ocena użytkowników: 5 / 5

Star ActiveStar ActiveStar ActiveStar ActiveStar Active
 

 

          Cześć mam na imię Jarosław, mieszkam na obrzeżasz Łodzi . Mam żonę i córkę.  Miałem w życiu kilka partnerek , ale po ślubie się uspokoiłem w podbojach.

           Jednak od 4 może 5 lat znowu zacząłem zaliczać panienki i to nałogowo. Żonę mam ok. jest dobra w łóżku i spełnia wszystkie moje fantazję, robi to tak jak lubię najbardziej i nawet nie zdaje sobie sprawy gdzie ,,on” był przed chwilą.

Lubię to robić z żoną zaraz po zaliczeniu innej partnerki  to mnie bawi i kręci że ona o niczym nie wie.

           Najczęściej umawiam się z laskami w okolicznych hotelikach i oczywiście zabawa zawsze bez gumki. Zaliczyłem już około 700 lasek z całej Polski  i z zagranicy.

             Pozdrawiam wszystkie moje lasencje,  a szczególnie czarnulę z baru na trasie Łódź – Warszawa i blondaske z baru Łódź –Piotrków. Pamiętam o was.

Wszystko jest fajnie ale gdzieś złapałem wszy łonowe i nie mogę się ich pozbyć, więc trudno na pewno przekażę je jakiejś głupiej dupie przy najbliższej okazji.

Laski nie martwcie się wszy łonowe to nie tragedia , tylko się trzeba drapać i do przodu.

 

Pozdrowienia dla chłopaków z Łodzi, jak wasza żonka lub dziewczyna ma weszki łonowe, to możecie liczyć że to moje stadko i po prostu zostaliście moimi szwagrami.